10. Świętokrzyska Brygada Obrony Terytorialnej jest gotowa pomóc osobom, które w związku z ulewnymi deszczami i podtopieniami będą potrzebowały pomocy.
– Poinformowaliśmy żołnierzy, że w każdej chwili mogą zostać powołani do udziału w akcji – mówi płk Artur Barański, dowódca brygady.
– Istnieje taka możliwość, że żołnierze 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej zostaną wezwani do likwidacji skutków klęski żywiołowej. Decyzja o tym czy będziemy brali udział w akcji należy do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego – powiedział dowódca.
Pułkownik Artur Barański dodaje, że w razie alarmu żołnierze w ciągu 6 godzin mogą stawić się w każdym miejscu w województwie. Dotyczy to także osób, które w tym czasie będą w pracy.
– Pracodawca powinien niezwłocznie pozwolić pracownikowi opuścić zakład. Mówią o tym przepisy o służbie wojskowej – dodaje pułkownik.
W 10. Świętokrzyskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej służy około 750 żołnierzy.