Z największego w Polsce wczesnośredniowiecznego grodziska w Stradowie popłyną dziś dźwięki Mazurka Dąbrowskiego. Hymn państwowy zaśpiewają wspólnie mieszkańcy gminy Czarnocin, włączając się tym samym w ogólnopolską akcję „Niepodległa do hymnu”. Kilkaset stojących w szeregu osób zaintonuje Mazurka Dąbrowskiego dzierżąc w dłoniach kilkusetmetrową biało-czerwoną wstęgę.
Wójt Czarnocina, Maria Kasperek, podkreśla, że wyjątkowy jubileusz stulecia polskiej niepodległości i wpisująca się w niego ogólnopolska akcja wspólnego śpiewania hymnu zasługują na wyjątkową oprawę. Dodaje, że grodzisko w Stradowie, jako obiekt przesiąknięty polską historią jest idealnym miejscem do wspólnego świętowania i zamanifestowania swojego przywiązania do ojczyzny.
– W tym niezwykłym miejscu chcemy wspólnie ze wszystkimi mieszkańcami gminy uczcić stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości. To również wyraz naszej gminnej jedności. Każdy z uczestników po zejściu z wałów grodziska otrzyma na pamiątkę fragment tej ogromnej biało-czerwonej wstęgi, która zostanie pocięta na części – wyjaśnia Maria Kasperek.
Wczesnośredniowieczne grodzisko w Stradowie jest największym takim obiektem w Polsce. Jego powstanie w VIII wieku wiązane jest przez historyków z państwem Wiślan. Antoni Kocela, regionalista i propagator wiedzy na temat stradowskiego zabytku, tłumaczy, że grodzisko położone jest na wzgórzu w odległości około 750 metrów od wioski. Ma kształt podkowy. Szacuje się, że gród wraz z podgrodziami i osadami przygrodowymi mógł mieć około 45 hektarów oraz kilkuset mieszkańców.
– Problem z grodziskiem polega na tym, że jest to jeden z najcenniejszych zabytków w naszym regionie, ale jednocześnie jest mało znany. Jedno jest pewne, kiedy bywałem na grodzisku z ludźmi z różnych części świata od Australii po Stany Zjednoczone, wszyscy byli zauroczeni tym miejscem. Warto je zwiedzić. Liczymy, że wspólny happening 11 listopada na grodzisku przyczyni się również do jego promocji – podkreślił Antoni Kocela.
Wspólne śpiewanie hymnu państwowego na grodzisku w Stradowie, podobnie jak w innych miejscach w kraju i za granicą, rozpocznie się punktualnie w samo południe.