Piłkarze Piasta Gliwice po „domowej” porażce z Legią Warszawa 0:1 zakończą rok w Ekstraklasie wyjazdowym piątkowym meczem z kielecką Koroną. – Czeka nas spotkanie z zespołem inaczej grającym, ale też bardzo wymagającym – ocenił trener Piasta Waldemar Fornalik.
Gliwiczanie w meczu z mistrzem Polski stracili najpierw podstawowego bramkarza Jakuba Szmatułę, który na początku zobaczył czerwoną kartkę, a potem – tuż przed przerwą gola z rzutu karnego.
– Został nam jeszcze jeden mecz i liczę że w nim zapunktujemy. Dwa ostatnie ligowe spotkania Koronie nie wyszły, przegrała 0:3 z Arką Gdynia i 1:5 z Jagiellonią Białystok. Ale było w tych pojedynkach dużo rotacji w składzie kielczan – dodał Fornalik.
Jego zdaniem na pewno mecz w Kielcach będzie inny od wtorkowego spotkania z Legią.
– Mamy swoje przemyślenia dotyczące gry Korony. W meczu z Arką jej piłkarze stworzyli kilka sytuacji bramkowych, ale gdynianie byli bardziej skuteczni i stąd porażka zespołu kieleckiego – stwierdził szkoleniowiec Piasta.
Prawdopodobnie nie zagra w piątek pomocnik Piasta Sasa Żivec, leczący uraz kolana. Słoweniec strzelił gola w sierpniowym meczu z Koroną w Gliwicach wygranym przez gospodarzy 2:0.