Podziałem punktów zakończył się mecz Korony Kielce z Piastem Gliwice. Kibice na Arenie Kielc obejrzeli tylko 2 gole. 44 minucie dla Korony celnym strzałem popisał się Airam Cabrera a dla Piasta w 69 Mateusz Mak.
Do przerwy od samego początku stroną dominującą byli gospodarze, którzy starali się narzucić rywalowi swoje warunki. Piast z kolei przez pierwsze 45 minut grał dosyć zachowawczo, rzadko zapędzając się pod bramkę Dariusza Treli.
Wrażenie robiły długie rajdy na połowie gości Bartosza Pawłowskiego, który wygrywał wiele pojedynków, jednak zawodziło wykończenie akcji przez partnerów. Okazji stworzonych przez tego zawodnika nie wykorzystali m.in. Łukasz Sierpina i Airam Cabrera. Nagrodę za dobrą grę Korona odebrała w 44. minucie. Najpierw strzał Vlastimira Jovanovica obronił Jakub Szmatuła, który odbił piłkę, ta jednak wpadła pod nogi dobrze ustawionego Cabrery, który pewnym strzałem zdobył swoją 13. bramkę w tym sezonie.
Strata gola tuż przed przerwą obudziła nieco przyjezdnych, którzy zaraz po zamianie stron starali się szukać więcej akcji. Brakowało im jednak przede wszystkim precyzji. Częstsze niż w pierwszej połowie ataki na bramkę Korony nie były w stanie zaskoczyć obrońców oraz bramkarza kieleckiego klubu. Zresztą podobną recenzję można wystawić także podopiecznym Marcina Brosza. Starania gliwiczan zrealizował w 69. minucie Mateusz Mak, który celnym, mocnym strzałem wykończył akcję kolegów doprowadzając do remisu.
Niewiele brakowało, by minutę później wyczyn Maka powtórzył Barisic, jednak przytomną interwencją popisał się Trela. Zresztą bramkarz Korony z pewnością swój występ może zapisać do udanych broniąc w drugiej połowie wiele groźnych strzałów zawodników z Gliwic.
Gra w ostatnim kwadransie, podobnie jak w całym meczu, odbywała się w szybkim tempie. Oba zespoły robiły wszystko, by przeważyć szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Te ambicje nie zostały zrealizowane. Kolejne spotkanie przy Ściegiennego zakończyło się remisem, który właściwie pogrzebał szanse gospodarzy na awans do pierwszej ósemki po zakończeniu rundy zasadniczej.
Posłuchaj pomeczowych komentarzy:
Korona Kielce – Piast Gliwice 1:1 (1:0).
Bramki: 1:0 Airam Cabrera (44), 1:1 Mateusz Mak (69).
Żółta kartka – Korona Kielce: Bartosz Rymaniak. Piast Gliwice: Kamil Vacek, Martin Nespor, Gerard Badia, Patrik Mraz.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów 5 796.
Korona Kielce: Dariusz Trela – Vladislavs Gabovs, Radek Dejmek, Elhadji Pape Diaw, Kamil Sylwestrzak – Łukasz Sierpina (72. Łukasz Sekulski), Vlastimir Jovanovic, Rafał Grzelak, Nabil Aankour (79. Bartosz Rymaniak), Bartłomiej Pawłowski (72. Marcin Cebula) – Airam Cabrera.
Piast Gliwice: Jakub Szmatuła – Marcin Pietrowski, Uros Korun, Hebert, Patrik Mraz – Tomasz Mokwa (56. Josip Barisic), Radosław Murawski, Kamil Vacek, Gerard Badia (62. Sasa Zivec), Mateusz Mak – Martin Nespor (89. Martin Bukata).