Brak półprzewodników produkowanych w Chinach ma wpływ na dwie opóźniające się inwestycje w Kielcach. Przykładem jest Miejska Wypożyczalnia Rowerów oraz parking przy Suzuki Arenie, który miał być płatny od końca kwietnia bieżącego roku.
– Parking miał zacząć funkcjonować pod koniec kwietnia i teoretycznie wszystko było gotowe. Potem zwlekano z jego otwarciem, a przyczyną okazał się brak półprzewodników, które są niezbędne do uruchomienia systemu – wyjaśnia Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
– Jeszcze nie pobieramy opłat za postój, ponieważ parkometry muszą być wyposażone w elektroniczne elementy, których brakuje na rynku. Występują problemy nie tylko z produkcją, ale i dostarczeniem urządzeń do miejsca docelowego. Niestety, czas pandemii w Chinach wpływa na to, że wszystko się nam rozjeżdża – tłumaczy dyrektor.
Kolejne opóźnienia spowodowane tym samym czynnikiem ma Miejska Wypożyczalnia Rowerów, która pierwotnie miała zostać uruchomiona do końca 2021 r. Potem ratusz przesunął otwarcie wypożyczalni na koniec kwietnia tego roku argumentując to lepszą porą na rowery. Do otwarcia jednak nie doszło. Kolejnym terminem miało być tegoroczne Święto Kielc przypadające 27 czerwca. Wypożyczalni nie ma do tej pory i nikt nie jest w stanie podać kolejnej daty otwarcia.
– Nie mam żadnych potwierdzonych informacji dotyczących daty otwarcia, musimy czekać. Mogę powiedzieć, że jest to raczej kwestia tygodni, a nie miesięcy, więc jest szansa, że wypożyczalnie ruszy jeszcze w wakacje – dodaje Przemysław Chmiel.
W związku z zaistniałą sytuacją władze miasta zdecydowały o nałożeniu kar umownych za niewywiązanie się w terminie z realizacji umowy. Począwszy od 28 czerwca kara umowna w wysokości 428,11 zł brutto będzie naliczana za każdy dzień zwłoki, aż do dnia pełnego uruchomienia Miejskiej Wypożyczalni Rowerów.