Kieleccy policjanci zatrzymali 23-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna jest podejrzany o kradzież roweru, do której doszło na ulicy Sandomierskiej. Kielczanin wykorzystał fakt pozostawienia jednośladu bez zabezpieczenia i ukradł go – informuje Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Podczas ostatniego weekendu lipca, na ulicy Sandomierskiej doszło do kradzieży roweru, który 50-letni właściciel pozostawił przed sklepem. Wartość utraconego jednośladu mężczyzna wycenił na kwotę 3,5 tys. zł. Sprawa kradzieży trafiła do policjantów z Komisariatu Policji IV w Kielcach, którzy po analizie zebranego materiału ustalili, kto stoi za zniknięciem roweru. Jak się okazało, to 23-letni kielczanin. Funkcjonariusze zatrzymali go w miniony poniedziałek (5 sierpnia).
Podczas czynności wykonywanych w miejscu jego zamieszkania zabezpieczyli również skradziony rower. Utracone mienie wkrótce powróci do właściciela, a 23-latek odpowie przed sądem. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.