W ostatniej kolejce sezonu 2019/2020 Korona Kielce wygrała przed własną publicznością z ŁKS Łódź 2:0 (0:0). Wynik nie miał znaczenia, bo już dwie kolejki wcześniej podopieczni Macieja Bartoszka spadli do Fortuna I ligi. Gole w sobotnim spotkaniu strzelili Iwo Kaczmarski (71.) i Daniel Szelągowski (89.).
Iwo Kaczmarski stał się najmłodszym strzelcem gola w ekstraklasie w XXI wieku. Wychowanek kieleckiego klubu pokonując Dawida Arndta miał 16 lat i 93 dni. W powojennej historii młodszym zdobywcą bramki w najwyższej klasie rozgrywkowej był jedynie Włodzimierz Lubański.
Jacek Kiełb rozegrał 178 mecz w „żółto–czerwonych” barwach w ekstraklasie. Tym samym popularny „Ryba”, w klasyfikacji piłkarzy Korony mających na koncie najwięcej spotkań w elicie, został samodzielnym liderem wyprzedzając Pawła Sobolewskiego.
Starcie z ŁKS Łódź było pożegnalnym występem dla Marcina Cebuli, Jakuba Żubrowskiego, Michała Gardawskiego, Adnana Kovačevića i Ognjena Gnjatića. Z Koroną rozstają się także Petteri Forsell i Andrés Lioi.
W tym sezonie kielecki zespół miał czterech trenerów: Gino Lettieriego, Sławomira Grzesika, Mirosława Smyłę i Macieja Bartoszka. Pod wodzą tego pierwszego Korona w siedmiu meczach zdobyła 4 punkty. Drugi usiadł na ławce tylko na jedno spotkanie i dopisał do konta 1 punkt. Trzeci prowadził drużynę w 17 ligowych starciach, w których „żółto–czerwoni” wywalczyli 18 punktów. Ostatni szkoleniowiec w dwunastu pojedynkach zdobył 12 punktów.
Piłkarze Korony zakończyli sezon z 29 bramkami na koncie. To najgorszy dorobek w historii występów zespołu w Ekstraklasie. Trzy gole były trafieniami samobójczymi przeciwników.
Korona Kielce z dorobkiem 35 punktów zajęła 15.miejsce w tabeli, ŁKS Łódź z 24 punktami ostatnie. Do Fortuna I ligi spadła także Arka Gdynia, która sezon zakończyła z 40 punktami na koncie.