Mieszkańcy skarżą się, że nie są w stanie dojechać do pracy – to pierwszy dzień roboczy z poważnymi cięciami w krakowskiej komunikacji miejskiej. Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie zdecydował się na ograniczenia ze względu na mniejszy ruch spowodowany epidemią koronawirusa.
Od niedzieli, poza szczytem komunikacyjnym, co godzinę kursują tylko wybrane linie. Ankiety z uwagami zbiera miejski radny Łukasz Sęk – jak przyznaje – wpłynęło ich już prawie 200 i większość dotyczy problemów z dojazdem do miejsca pracy.
– Mieszkańcy skarżą się, że mogą albo być w pracy 40 minut wcześniej albo się spóźnić. Na przykład opiekunowie ludzi starszych muszą jeździć dziennie do kilku osób i jeśli nie posiadają samochodu, muszą korzystać z komunikacji miejskiej. Codzienne branie taksówki, jeśli nie wiadomo jak długo będą obowiązywały ograniczenia w poruszaniu się, nie jest dobrym rozwiązaniem – dodaje Sęk.
Podobne zgłoszenia docierają do Jacka Mosakowskiego z Platformy Komunikacyjnej Krakowa, który przyznaje, że urzędnicy w potrzebnych cięciach poszli za daleko. — Tym bardziej, że te godziny nie są najlepiej wybrane. Popołudniowy szczyt kończy się za wcześnie. Wiele osób mówi, że jeśli kończy pracę po 16, to będą mieć problem z powrotem. To są zbyt drastyczne cięcia, bo wiele osób nie ma jak dojechać do pracy, poza tym korzystanie z komunikacji raz na godzinę jest uciążliwe. Bo po pierwsze może nam ten odjazd nie odpowiadać, wtedy mamy godzinę czekania, a po drugie trudno też trafić wtedy z przesiadką. Dodatkowo, przy tak rzadkim kursowaniu tramwajów i autobusów ciężko dostosować się do zaleceń dotyczących liczby pasażerów w pojazdach.
Miasto jednak z korektami się nie śpieszy. Jak zapewniają urzędnicy wszystkie, które dotarły będą najpierw analizowane. – Dostajemy dużo telefonów, dużo maili. Będziemy to wszystko analizować, jeśli będą wskazania, to zostaną wprowadzone korekty – zapewnia Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie i dodaje, że korekty nowego rozkładu, jeśli jakiekolwiek będą, zostaną wprowadzone najwcześniej w czwartek.