Od września dzieci z Bałtowa uczą się w świeżo wyremontowanym budynku na wzgórzu pałacowym. Budynek starej szkoły pozostaje pusty, częściowo nie nadaje się do użytku. Zajmuje jednak jedną z lepszych lokalizacji w tej miejscowości.
Wójt Bałtowa Hubert Żądło informuje, że nieruchomość o powierzchni 30 arów wraz z budynkiem nie są gminie potrzebne, ponieważ nie ma środków na ich remont i zagospodarowanie.
– Planuję, aby ten obiekt był zbyty w drodze przetargu, ale decyzję pozostawiam nowej radzie po 23 lutego – mówi wójt Hubert Żądło. Wyjaśnia, że nie chce brać odpowiedzialności za kluczowe decyzje majątkowe dla gminy, dlatego w tej kwestii poczeka na wybór nowej rady.
Wójt uważa, że radni nie będą mieli nic przeciwko, aby budynek wraz z działką sprzedać. Jak mówi, znajduje się on w dogodnej lokalizacji, tuż przy skrzyżowaniu dróg wojewódzkiej i powiatowej. Wójt chce wykorzystać duże zainteresowanie na terenie gminy różnymi działkami i obiektami.
– Czy ten budynek będzie zbyty na określone cele, to tę decyzję też podejmą radni. Myślę, że mógłby to być obiekt związany z działalnością handlową i usługową, a także z obsługą ruchu turystycznego – uważa Hubert Żądło. Jak dodaje, mieszkańcy od dłuższego czasu wyrażają nadzieję na powstanie większego sklepu.
W 2010 roku nadzór budowlany zabronił korzystać z pierwszego piętra tego budynku.