Zarząd świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej uchylił uchwałę ostrowieckich struktur partii, dotyczącą rozwiązania koalicji z Prawem i Sprawiedliwością w Radzie Powiatu. Jak informowaliśmy, część członków PO odwołała się od tej decyzji do zarządu wojewódzkiego.
Wioletta Rogala-Mazur, wiceprzewodnicząca ostrowieckich struktur zastanawia się, w którą stronę idzie świętokrzyska Platforma. Uważa, że zaskakujące jest to, iż ludzie, którzy nie są związani z powiatem ostrowieckim, decydują o dobru mieszkańców i zawieranych koalicjach. Jej zdaniem, wyjątkiem jest Eligiusz Mich, wicestarosta i wiceprzewodniczący regionalnych struktur PO.
Przewodniczący świętokrzyskiej Platformy, poseł Artur Gierada twierdzi, że w zebraniu zarządu mogli wziąć udział członkowie ostrowieckiej formacji, ale mimo zaproszenia, nie pojawili się. Decyzję o utrzymaniu koalicji uważa za odpowiedzialną, ponieważ opowiedziała się za nią zdecydowana większość zasiadających w zarządzie regionu. Przypomina, że głosowanie w ostrowieckich strukturach było niejednomyślne, padło wiele zastrzeżeń co do podjętej uchwały.
– Nie jest to dla nas komfortowa sytuacja, ale uważamy, że do wyborów tę misję, do której się zobowiązaliśmy przed mieszkańcami powiatu ostrowieckiego i Ostrowca Świętokrzyskiego, trzeba dopełnić – tłumaczy parlamentarzysta.
Zaznacza, że gdyby powiat przenosił politykę centralną do samorządu, wtedy opowiedziałby się za końcem koalicji.
– Dopóki ona pracuje tak, jak pracuje, czyli na rzecz mieszkańców, to będę za jej trwaniem – mówi.
Jego zdaniem szkoły, czy drogi nie powinny mieć barw politycznych. Silne konfrontacje na poziomie samorządu nie będą sprzyjać pracy na rzecz mieszkańców.
Wioletta Rogala-Mazur informuje, że dalsze kroki w tej sprawie omówione zostaną na najbliższym Zarządzie Powiatu PO. Wicestarosta ostrowiecki i wiceprzewodniczący regionalnych struktur Eligiusz Mich nie odbierał dziś telefonu.