Utworzenie zespołu szkół w czasie roku szkolnego jest zgodne z prawem – tak Ministerstwo Edukacji Narodowej ocenia połączenie szkoły podstawowej nr 1 i muzycznej w Pińczowie. Zdaniem oświatowej „Solidarności” władze gminy złamały prawo, bowiem nowa placówka zaczęła funkcjonować w maju, a nie od 1 września. Związkowcy zaskarżyli uchwałę, ale wojewoda uznał, że decyzja pińczowskich radnych jest zgodna z przepisami.
Joanna Dębek, rzecznik MEN przyznaje, że prawo nie zostało złamane, natomiast resort bardzo krytycznie ocenia decyzję władz Pińczowa. Jej zdaniem ustawa nie precyzuje w jakim terminie powinno się powołać zespoły, ale dobra praktyka wskazuje, że jest to nowy rok szkolny i początek września. Przemawia za tym choćby fakt, że dzięki temu jest czas na zorganizowanie pracy
Małgorzata Muzoł, świętokrzyski kurator oświaty również wolałaby, żeby zespół szkół w Pińczowie rozpoczął pracę we wrześniu. Tymczasem ponieważ szkoła pracuje, trzeba w drodze konkursu wyłonić nowego dyrektora. To uspokoi zarówno nauczycieli jak i uczniów – mówi Małgorzata Muzoł.
Nierozwiązana zostaje jeszcze kwestia odwołania Katarzyny Nowackiej, byłej dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Pińczowie. Jak dodaje kurator, w tym przypadku władze gminy złamały prawo, ponieważ nie zapytały kuratorium o zdanie. Sama Katarzyna Nowacka nie chciała komentować sprawy.