To był intensywny weekend dla świętokrzyskich strażaków. Ratownicy podjęli prawie 450 interwencji, związanych z usuwaniem skutków silnie wiejącego wiatru.
– Najczęściej wyjeżdżaliśmy do wiatrołomów oraz uszkodzonych budynków mieszkalnych i gospodarczych – informuje st. kpt. Marcin Bajur z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach. – Do jednego z najpoważniejszych zdarzeń doszło w Świętokrzyskim Centrum Onkologii, gdzie została zerwana elewacja szpitala oraz w powiecie starachowickim, gdzie z jednego z budynków wiatr zerwał cały dach – relacjonuje.
Łącznie ratownicy odnotowali prawie 580 interwencji.
– To zdecydowanie więcej, niż w normalny weekend, gdy nie ma silnego wiatru. Wtedy odnotowujemy ok. 80 zdarzeń – dodaje.
Skutki silnie wiejącego wiatru usuwają także przedstawiciele Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach. Marcin Batóg, rzecznik instytucji informuje, że jedno z drzew w Parku Miejskim im. Stanisława Staszica zostało wyrwane z korzeniami. Znajdowało się przy głównej alei.
Zniszczeniu uległo także drzewo przy Al. Solidarności w pobliżu skrzyżowania z ulicą Niską.
– Zostały one usunięte i nie stwarzają już zagrożenia – zauważa rzecznik.
Dziś pracownicy RPZiUK-u kontynuują prace związane z usuwaniem połamanych gałęzi w innych częściach miasta.