Dwa nowe ronda w Kielcach będą miały swoich patronów. Jedno u zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Podklasztornej otrzyma nazwę Pułkownika Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. Natomiast drugie u zbiegu ulicy Grunwaldzkiej i Szajnowicza Iwanowa Majora Franciszka Jaskulskiego „Zagończyka”.
Władze miasta zaproponowały te nazwy, aby upamiętnić polskich patriotów, żołnierzy Armii Krajowej. Obaj zostali skazani przez władze komunistyczne na karę śmierci. Wyroki wykonano.
Nazwami rond zajmą się na najbliższej sesji kieleccy radni poinformował Filip Pietrzyk dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami i geodezji. Wnioski z propozycjami patronów wpłynęły do ratusza z Instytutu Pamięci Narodowej.
Planowane są również zmiany nazw ulic z Pułkownika Henryka Połowniaka na Króla Władysława Jagiełły oraz Stanisława Toporowskiego na Marszałkowską. Ma to związek z wprowadzeniem tzw. ustawy dekomunizacyjnej zakazującej propagowania systemów totalitarnych i osób z nim związanych. Zgodnie z nią w ciągu roku mają zniknąć wszystkie tego typu nazwy m.in. ulic, placów, czy skwerów.
Filip Pietrzyk dodał, że mieszkańcy nie poniosą w związku z tym żadnych kosztów, ponieważ nowe nazwy ulic w dokumentach będą pojawiać się sukcesywnie przy ich wymianie.