Minister Cyfryzacji Janusz Cieszyński przedstawi dziś listę samorządów z województwa świętokrzyskiego, które skorzystają z programu Cyfrowa Polska. Pieniądze mają posłużyć informatyzacji urzędów.
– To także element Polskiego Ładu – mówił w Radiu Kielce poseł Krzysztof Lipiec, prezes świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości. – Mam przekonanie, że te pieniądze, które trafią do samorządów poprawią jakość usług elektronicznych. To poważne wyzwanie na XXI wiek, chodzi o to, by przybliżyć urząd do obywatela – mówił poseł.
Gość Radia Kielce zwrócił uwagę, że ostatnio w ramach nowelizacji budżetu państwa, do samorządów trafiło też wsparcie na projekty związane z budową i rozbudową kanalizacji, głównie na obszarach wiejskich. Jak informowaliśmy, świętokrzyskie gminy otrzymają na ten cel w sumie 200 mln zł.
– W ramach tej samej nowelizacji, do samorządów w całym kraju trafi jeszcze 8 mld zł. Pomoże to lepiej zrealizować tzw. zadania własne – dodał Krzysztof Lipiec.
Poseł zaznaczył, że w przyszłym roku do samorządów trafi kwota o 10,5 proc. większa od tej, jakiej według złożonych deklaracji potrzebują włodarze gmin i powiatów, by zrealizować zaplanowane przedsięwzięcia i inwestycje.
Gość Radia Kielce odniósł się też zbierającego się dziś prezydium komitetu politycznego Prawa i Sprawiedliwości. Jednym z głównych tematów posiedzenia będzie planowana reforma wymiaru sprawiedliwości. Ma ona dotyczyć m.in. likwidacji Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym.
– Pierwsze słowa będą należały do premiera Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS. To będzie głównym przedmiotem obrad, będzie podjęta decyzja polityczna. Przypomnę, że w kontekście Izby Dyscyplinarnej pan Jarosław Kaczyński ma już wyrobiony pogląd, mówił o tym też premier Mateusz Morawiecki. Spodziewam się, że tak to będzie konstruowane, żeby Izba Dyscyplinarna uległa likwidacji, co wcale nie oznacza, że nie istnieje potrzeba rozwiązania problemu dyscyplinowania sędziów – dodał.
Z kolei zapytany o marsze pod hasłem „Ani jednej więcej”, które odnosiły się do śmierci ciężarnej kobiety, pacjentki szpitala w Pszczynie, Krzysztof Lipiec stwierdził, że doszło do upolitycznienia tej tragedii.
– PO stara się wykorzystywać tragedie, by zbijać swój kapitał polityczny, nie mając nic innego do zaoferowania. Ta tragedia miała miejsce blisko dwa miesiące temu, nagle sobie o niej przypomnieli. Boleję nad tym, że polska polityka przybiera takie kształty. Wiemy w jaki sposób ten szpital funkcjonował. Sami przedstawiciele opozycji mówili, że placówka działa na bardzo niskim poziomie, były nakładane kary przez NFZ, tam mieliśmy do czynienia po prostu ze zwykłą niedbałością o stan zdrowia pacjentki. Ta tragedia z całą pewnością nie powinna być politycznie wykorzystana – podkreślił poseł.